 |
FORUM EGIPTOLOGICZNE Forum dyskusyjne vortali egiptologia.pl i ArcheologiaEgiptu.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
słowianka
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:25, 18 Wrz 2010 Temat postu: Co (zdawać), Gdzie (studia), Jak (?) |
|
|
1)Jakie przedmioty zdawać na maturze?
Podobno:
(co jest oczywiste) geografię, historię...albo jedno i drugie(?)
język obcy - poziom rozszerzony? czy wystarczy podstawowy?
2) Gdzie na studia?
Podobno :
pewne jest iż kierunek egiptologię studiować można na UJ,
ale również słuchy mnie doszly, że na UW...ale tutaj także słyszałam, ze w Warszawie kierunek ów został zamknięty, zlikwidowany...
z tego co jak dotąd się dowiedziałam wnioskuję, ze nigdzie więcej na żadnej polskiej uczelni nie mozna studiować egiptologii(?)
Ps. co najlepsze - nabór odbywa się co 5 lat...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
słowianka
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:20, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
pardon - odwrotnie - na UW jest egiptologia, a na UJ nie ma...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nefer88
Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:09, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Próbowałam zdać w tym roku na egiptologię na UW, jednak spotkała mnie przykra niespodzianka - moja matura jest ok, ale jednak za słaba. Mają na stronie UW wbudowany program, który oblicza, czy wyniki matury wystarczają, by zapisać się na dany kierunek. Ja się nie kwalifikuję, nie mogę się nawet zapisać na egzamin. Wiem, że to Uniwersytet Warszawski i "głąby" nie są tam mile widziane, ale przykro mi, że osobom, którym na maturze iluś-tam procent brakuje nie daje się chociażby szansy na rozmowę. Kocham Egipt całym sercem, ale jak widać pozostaje mi albo poprawiać maturę, albo uczyć się dalej na własny rachunek. Wiem również, że egzaminatorzy tym sposobem oszczędzają sobie wielu tzw. "facepalm'ów", ale... ech... no właśnie, "ale".
Głupie żale tutaj nic nie zmienią, jednak od dłuższego czasu nie mogę o niczym innym myśleć, nie mogę pogodzić się z faktem, że jako nastoletnia goovniara nie przewidziałam, iż zawód do którego zostałam wyuczona nie będzie tym, czego pragnę w życiu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|