Leszek Zinkow
Administrator
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 18:57, 07 Lut 2007 Temat postu: TEMAT PRZENIESIONY Z NETHIT: Zabytki egipskie w zbiorach pry |
|
|
Temat: Zabytki egipskie
Wyslane przez: Senemut
Email:
Chciałbym się dowiedzieć, czy są jakieś polskie antykwariaty (również internetowe), w których można kupić oryginalne zabytki z Egiptu?
--------------------------------------------------------------------------------
Temat: Re: Zabytki egipskie
Wyslane przez: leszekzi
Email: [link widoczny dla zalogowanych]
W obiegu antykwarycznym na całym świecie 5% zabytków egipskich jest niepodważalnie oryginalnych. W poważnych antykwariatach może połowa. Nawet Sotheby's sprzedaje czasem za grubą forsę falsyfikaty... Na czarnym rynku (i np. na ebay'u) może 0,5% to coś, co da się uznać za zbliżone do autentyków ))))
Najbliższego poważnego prywatnego kolekcjonera sztuki egipskiej znam w Czechach. To znany (wtajemniczonym) i dość zamożny Pan, miłośnik Egiptu - choć amator. Ma niewielką (w porównaniu do publicznych muzeów) kolekcję - zajmuje jeden pokój w jego willi; większość eksponatów jest autentycznych. Udostępnia zbiory dla zainteresowanych zwiedzających oraz badaczy. Z punktu widzenia naukowego zbiór jest jednak niezbyt ciekawy - głównie ceramika i figurki uszebti.
--------------------------------------------------------------------------------
Temat: Re: Zabytki egipskie
Wyslane przez: Sokaris
Email:
Ha! Sam bym był chciał mieć takie zbiory...ceramika i figurki uszebti!
sokaris
--------------------------------------------------------------------------------
Temat: Re: Zabytki egipskie
Wyslane przez: leszekzi
Email: [link widoczny dla zalogowanych]
Tak przez ciekawość: czemu właściwie miałyby służyć prywatne kolekcje starożytnych zabytków egipskich? Przecież dostępne są publiczne zbiory muzealne. Poza tym próbowałem kiedyś (z powodu własnych zainteresowań naukowych) zidentyfikować w Polsce jakieś współczesne kolekcje prywatne o takim profilu. I nic. Może są jakieś tajne stowarzyszenia? A może właściciele obawiają się że to jest nielegalne ???(oczywiście jeżeli pochodzi z przemytu lub kradzieży, to tak jest w istocie). Skądinąd wiadomo, że w naszym kraju ludzie kolekcjonują bardzo cenne obrazy, starą biżuterię itp. ekskluzywne przedmioty, a ceny rynkowe (antykwaryczne) zabytków egipskich nie są w tym zestawieniu aż tak niebotyczne. Teoretycznie więc istniałaby możliwość takiego kolekcjonerstwa - oczywiście w oparciu o zachodnie antykwariaty (Niemcy, USA, Holandia). Wiem także o niewielkiej kolekcji egipskiej w Polsce, opierającej się o zbiór przywieziony w XIX wieku. Z pewnością nieco drobnych przedmiotów (np.skarabeusze) znajduje się w rękach ludzi nieświadomych tego, co mają. Mimo ogólnych przepisów o wywozie zabytków z Egiptu, jeszcze praktycznie w okresie międzywojennym można było oficjalnie wywieźć z tego kraju równie oficjalnie zakupione przedmioty starożytne - o niewielkim co prawda znaczeniu naukowym - nawet z certyfikatem Muzeum kairskiego. Opisuje to ciekawie polski pisarz i podróżnik F.Goetel. Polacy na przełomie XIX i XX wieku dość licznie wyjeżdżali do Egiptu w celach leczniczych, w Heluanie pod Kairem były nawet dwa pensjonaty prowadzone przez naszych rodaków ("Willa Wanda" i "Willa Jola" - brzmi to nawet tak, jakby chodziło o Zakopane czy Krynicę )) Warto tu także przypomnieć, że spora część zbiorów egipskich w Muzeum Archeologicznym w Krakowie, pochodzi właśnie z daru prywatnego - pana Jarosława Sagana, który zebrał swą kolekcję jako żołnierz Samodzielnej Brygady Karpackiej, walczącej na Bliskim Wschodzie w czasie II Wojny. Pan Sagan był przed wojną pracownikiem muzeum w Truskawcu (d.Kresy Wsch.) a w czasie kilkumiesięcznego pobytu Brygady w Kairze pracował na stanowisku konserwatora w Muzeum Egipskim (!!!) Dyrekcja tegoż muzeum ofiarowywała, bądź umożliwiała mu nabywanie wielu przedmiotów starożytnych. I to całkiem oficjalnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|