|
FORUM EGIPTOLOGICZNE Forum dyskusyjne vortali egiptologia.pl i ArcheologiaEgiptu.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sahure
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kuj-pom
|
Wysłany: Nie 14:07, 07 Lis 2010 Temat postu: Zamachy na życie Echnatona |
|
|
Wiem wiem, znów Echnaton... ale dręczy mnie pewna interesująca kwestia.
W kilku dokumentach o Echnatonie emitowanych na Discovery czy innych kanałach tego typu (zdaje sobie sprawę, że to nie jest odpowiednie źródło wiedzy) słyszałem, że Echnatona kilkakrotnie próbowano zabić. Mogły być nawet trzy nieudane zamachy. Pamiętam, że w jednym z filmów pokazywali nawet sceny ukazujące tortury niedoszłych zamachowców. Miały się one rzekomo znajdować w grobowcu szefa policji, Mahu. Niestety w książkach, a nawet w Internecie próżno szukać jakichkolwiek informacji na ten temat. Wątek zamachu na życie Echnatona często pojawia się też w powieściach o faraonie. Poza tym wydaje mi się, że zamachy są bardzo prawdopodobne.
Czy rzeczywiście były jakieś zamachy? Ma ktoś jakieś informacje na te temat?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sokaris
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 11:40, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Szkoda, że w dokumentach z Discovery, NG, czy ViaSat History nie są podawane źródła owych informacji. Jednak ja myślę, że ludzie, którzy piszą scenariusze, czy też korzystają z konsultacji naukowych, polegają na logice i racjonalnym analizowaniu czasów rządów Echnatona. Być może nigdy te informacje nie doczekały się wspomnienia w źródłach? Ja również jestem zdania, że do takich zamachów musiało dochodzić. Jaka była ich liczba, nie wiem. Być może trzy, jak podają filmy dokumentalne. Być może liczba ta jest podyktowana obserwacją życia publicznego w Achetaton lub przede wszystkim samego postępowania Echnatona. Często analizuje się jego hymny, modlitwy lub sceny, w których zwykle przedstawiany był, jak nie w obliczu Atona, to ze swoją rodziną. Często też interpretatorzy tych źródeł za swój główny cel obierają wejście w umysł faraona - heretyka. Konkludując: właśnie na podstawie tych źródeł, wychwycone były momenty, w których Echnaton obawiał się o swoje życie. Zresztą, musiał obawiać się o nie non stop. Dlatego też ta liczba trzech zamachów wydaje się być trochę nieprawdopodobna, ponieważ mogło być ich o wiele więcej.
sokaris
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sokaris dnia Wto 11:42, 09 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sahure
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kuj-pom
|
Wysłany: Sob 22:24, 24 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Wygląda na to, że nie istnieją żadne bezpośrednie wzmianki o próbach zamachu, jednak logika podpowiada, iż musiały mieć miejsce. Określenie "nawet trzy" faktycznie nie pasuje tu najlepiej. Należy się spodziewać, że król na każdym kroku narażony był na akty nienawiści. Szkoda, że publikacje zwykle pomijają ten ciekawy temat...
Nasuwa mi się kolejne pytanie: czy Echnaton na pewno zmarł naturalną śmiercią? Taką wersję wydarzeń przyjmuje się najczęściej. Faraon miał w chwili śmierci ok. 40 lat, co jak na tamte standardy stanowiło dość zaawansowany wiek. Przypomina mi się scena z powieści "Echnaton władca Egiptu", kiedy przygotowujący zamach Egipcjanin z ogromną ulgą dowiaduje się, że król sam zmarł...
Na pewno wiele informacji dostarczyłaby mumia, ale na odkrycie czy identyfikację owej mumii pewnie przyjdzie nam jeszcze poczekać, o ile nie została w starożytności wywleczona z grobowca i spalona... Jeśli anonimowy mężczyzna z KV55 to Echnaton, możemy uznać, że nie zginął gwałtowną śmiercią. Osobiście jednak wątpię w tę "identyfikację".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahure dnia Sob 22:27, 24 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sokaris
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 20:04, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie również wydaje się to mało prawdopodobne. Uważam, że jeśli wierzyć źródłom, które powiadają o tak wielkiej nienawiści społeczeństwa do Echnatona, to faraon prędzej czy później, musiał paść ofiarą zabójstwa. Nawet przyjmując wersję, że zmarł śmiercią naturalną, gdyż ten wiek 40 lat jak na standardy egipskie w antyku, predestynowałby do takiego twierdzenia, rozwścieczony tłum, który z całego serca nienawidził Echnatona, wydarł ciało z grobowca i posiekał je na kawałki. Po śmierci Echnatona, nawet po odejściu do Świata Zmarłych Nafertiti, Smenkhare i Tutenchamona, w Egipcie panował pogląd, że ta oto czwórka odpowiadał za złe czasy w dziejach kraju. Podjudzony tłum, działał niczym marionetka i wykonywał wszelkie, nawet najgorsze, rzeczy.
Grobowiec Echnatona mógł też paść ofiarą hien cmentarnych, których w antyku było na pęczki. Szabrownicy cmentarni dodatkowo podjudzeni ogólną opinią na temat tego władcy, bez specjalnego skrępowania, włamali się do jego "wiecznego domu", ciało zbezcześcili, wykonując tym sposobem najgorszą karę jaka mogła trafić się osobie zmarłej.
sokaris
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marek
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:58, 04 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
na Wojtusia z popielnika iskiereczka mruga....
jak na historyka to masz świetne źródła ))
marek, któremu brakuje jeszcze tylko UFO
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sokaris
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 19:25, 04 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
A do kogo m(arek)oderator kieruje swojego posta?
sokaris, zmieszany ale nie wstrząśnięty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Istenofret
Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podhale
|
Wysłany: Wto 21:51, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
istnieje również hipoteza jakoby Echnaton został otruty. To był skutek siedmiodniowego święta Durbar, które obchodzono na cześć wywyższenia Nefertiti do rangi faraona. Echnaton sprowadził wtedy zarazę na Achetaton (Amarnę) zapraszając prwdopodobnie Hetytow-nosicieli "czarnej choroby", to rozwścieczyło lud i niektórych dworzan, którzy okazali sie być zdrajcami trując faraona... Dodatkowo prawdopodobnie cierpiał na demencję... Delikatnie mówiąc "odbijało mu", na każdym kroku wietrzył spiski przeciw niemu i z tego powodu bardzo bał się o życie. Mógł też popełnić samobójstwo, ale jak to w historii Egiptu same domysły...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frankee
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:28, 08 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Według M. Moran (studiowała archeologię), co prawda w powieści pojawia się wersja obłędu Echnatona. Po śmierci córek w wyniku "czarnej zarazy" i buntu ludu popadł w obłęd. Ruszył na rydwanie poza pałac paląc domy tych, którzy skrywali figurki znienawidzonych bóstw (Amona itp). Gdy wrócił został zamknięty siłą, odizolowany w pałacu i bodajże po 4 dniach zmarł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|