|
FORUM EGIPTOLOGICZNE Forum dyskusyjne vortali egiptologia.pl i ArcheologiaEgiptu.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sokaris
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 20:39, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No, to chyba masz odpowiedź.
sokaris
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:11, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Horemheb wydał taki edykt, ale sam wykorzystał święto Opet i popłynął w górę Rzeki, aby koronować się w Luksorze... Dlaczego tak mu na tym zależało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sokaris
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 8:30, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Może dlatego, że chciał nawiązać do tradycji? Może Luksor kojarzył mu się z dawnym panowaniem, pełnym ładu i porządku? Przecież znamy jego obsesje na temat herezji, którą praktykował Echnaton. Nie dość, że zlikwidował prawie wszystko co związane z samym heretykiem, jego żoną i rodziną, to jeszcze "pastwił" się na doczesnymi imionami ludzi, którzy tak de facto przywrócili stary ład (Tutechnamon, Anchesnamon, Aj). Poza tym, ten wybryk z podróżą w górę Egiptu do Luksoru, który musiał bardzo dużo kosztować (skoro już jesteśmy przy sprawach finansowych Egiptu i faraona), zorganizowany był chyba tylko raz. Raz, to zrozumiałe, bo faraon koronował się tylko raz. Czy znamy podobne podróże Horemheba, by raz zasiadać w Memfis a raz w Tebach?
sokaris
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:47, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Zależy o jakie dawne tradycje Ci chodzi, Sokarisie. Luksor i owszem kojarzy się z wielkim panowaniem XVIII dynastii, ale to przeciwko rozrzutności i życiu ponad stan tychże królów (m.in.) był Edykt Horemheba. A Echnaton nie podróżował do Teb na święta religijne..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sokaris
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pią 11:58, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Kasia napisał: | Zależy o jakie dawne tradycje Ci chodzi, Sokarisie. Luksor i owszem kojarzy się z wielkim panowaniem XVIII dynastii, ale to przeciwko rozrzutności i życiu ponad stan tychże królów (m.in.) był Edykt Horemheba. |
O tych, które związane były z Totmesami i Amenhotepami. O te dawne tradycje mi chodziło.
Hm, co do samego Edyktu; cóż to trudna sprawa, z jednej strony przeciwstawiał się dawnym zwyczajom, tj. rozrzutności faraońskiej, a z drugiej strony twórca i zapewne pomysłodawca owego Edyktu, sam pewnie nie skąpił grosza na upiększanie swojego już kraju, w tym na niszczenie lub przerabianie wszystkiego heretyckiego związanego z Amarną. I jeszcze koronacja w Luksorze! Nie no, myślę, że Horemheb po to koronował się w Luksorze by tym symbolicznym gestem ostatecznie zakończyć etap amarneński, kontynuować stare tradycje, ale też rozpoczął zapewne nowy etap w dziejach Egiptu. Tak ja jak to widzę i tak ja to interpretuje. Ja.
Cytat: | A Echnaton nie podróżował do Teb na święta religijne.. |
Nie, chyba się nie zrozumieliśmy. Chodziło mi o Horemheba.
sokaris
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:19, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ależ tak, zrozumiałam bardzo dobrze. Ja zapytałam dlaczego zależało faraonowi o imieniu Horemheb Meriamon, aby jego koronacja odbyła się w Tebach?
Zaznaczyłam, że sprzeciwiał się on w swym Edykcie ekstrawaganckiemu ugaszczaniu faraona i jego haremu w pałacach nadrzecznych. Chodziło mu pewnie o niektórych Totmesów i Amenhotepów.
Wg tego co napisałeś Horemheb miał obsesję: Cytat: | na temat herezji, którą praktykował Echnaton | , a podobał mu się ład i porządek, który istniał przed panowaniem Echnatona.
Zdaniem, że Echnaton nie podróżował do Teb na święta religijne.., chciałam udowodnić, że w interesującej nas kwestii Edykt nie dotyczył Echnatona (choć w innych kwestiach - jak najbardziej, np podatkowych).
Jeśli chodzi o ten powód: Cytat: | Nie no, myślę, że Horemheb po to koronował się w Luksorze by tym symbolicznym gestem ostatecznie zakończyć etap amarneński, kontynuować stare tradycje, ale też rozpoczął zapewne nowy etap w dziejach Egiptu. | .. hmm..
Nie wiem, czy Horemheb był aż tak negatywnie nastawiony do Echnatona. W sumie minęło już jakieś 15 lat od śmierci faraona-heretyka, gdy władzę obejmuje Horemheb. To kawał czasu! Kto przez tak długi czas pielęgnuje w sobie jakiekolwiek obsesje? Nie, ten powód do mnie nie przemawia.. Musiało być coś jeszcze innego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
satien
Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 19:10, 12 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Z moich informacji wynika, że Echnaton przeniósł stolicę do Amarny "każdą" tj religijną i polityczną. W zasadzie tam właśnie przebywał. jego ideą fix było zmniejszenie znaczenia Teb.
Pozdrawiam
To jedyne m-ce na forum gdzie sie cokolwiek "rozmawia"
Mam nadzieję, że znajdą sie ludzie chetni do wymiany informacji, sugestii. Chętnie dowiem sie czegoś od Was
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:50, 12 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też chcę się dowiedzieć jak najwięcej!!!
Ale skąd przeniósł tę stolicę z Teb czy z Memfis?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
satien
Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 21:53, 12 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Na podst informacji przeczytanych przeze mnie to zdecydowanie z Teb
Czytałam Tw "dialog" z Sokarisem i Sehure sprzed roku nt Okresu Armeńskiego- interesujące. Ja czytałam, że listy pisała do króla Hetytów Anchesenamon.
Takie moze mam dziwne pytanie dla znawców tematu archeologicznego- czy organizowane są wyjazdy do Egiptu z udziałem amatorów (do prac wykopaliskowych) oczywiscie na koszt zainteresowanego?
Będę wdzieczna za odp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sokaris
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 12:25, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Kasia napisał: | Wg tego co napisałeś Horemheb miał obsesję: Cytat: | na temat herezji, którą praktykował Echnaton | , a podobał mu się ład i porządek, który istniał przed panowaniem Echnatona. |
No właśnie, przed panowaniem Echnatona.
Cytat: | Jeśli chodzi o ten powód: Cytat: | Nie no, myślę, że Horemheb po to koronował się w Luksorze by tym symbolicznym gestem ostatecznie zakończyć etap amarneński, kontynuować stare tradycje, ale też rozpoczął zapewne nowy etap w dziejach Egiptu. | .. hmm..
Nie wiem, czy Horemheb był aż tak negatywnie nastawiony do Echnatona. W sumie minęło już jakieś 15 lat od śmierci faraona-heretyka, gdy władzę obejmuje Horemheb. To kawał czasu! Kto przez tak długi czas pielęgnuje w sobie jakiekolwiek obsesje? Nie, ten powód do mnie nie przemawia.. Musiało być coś jeszcze innego. |
A do mnie przemawia. Musisz tez brać pod uwagę kilka kwestii:
1) Horemheb służył po śmierci Echnatona na pewno Nefretiti (o ile nie została ona zgładzona bezpośrednio po śmierci męża), enigmatycznemu i tajemniczemu Semnchkatemu, Tutenchamonowi i wreszcie Aj. Przez te wszystkie lata musiał znosić "fanaberie" związane z rewolucja religijną, nawet jeśli za panowania Tutenchamona powrócono do starego maat.
2) Horemheb był przez ten cały czas głównodowodzącym armia egipską. Miał doskonała wiedzę co się dzieje na zewnątrz i na terenach przygranicznych państwa. Wiedział, że wyrzucona do lamusa i pozostawiona własnemu losowi armia prędzej czy później zbuntuje się. Horemhebowi z pewnością zależało bardzo na armii i nie mógł się pogodzić z jej marginalną egzystencja w państwie.
3) Ja już się w tej kwestii wypowiadałem wiele razy na kilku forach dyskusyjnych. M. in. na tych, na których mamy okazję wspólnie dyskutować. Pamiętasz, jak pisałem, że Horemheb był typem faceta bardzo cierpliwego, czekającego na odpowiednią chwilę oraz nie podejmującego roztropnych decyzji, które w razie drobnego nawet potknięcia, powodowały zniweczenie całych planów. Odniosłem raczej wrażenie, że się ze mną zgadzasz. Jednocześnie dziwię się teraz, że nie przemawia do Ciebie to, iż przez te wszystkie lata obsesja Horemheba z małej urosła do rozmiarów dużej. A przecież tak musiało być! Horemheb musiał żyć w ciągłym stresie czekając na odpowiednia chwilę na działanie. Do tego dołowała go sytuacja militarna kraju oraz to, że jego bogowie są opluwani, a później nagle przepraszani, a cała sytuacja potraktowana tak jakby nic się nie stało. Hotemheb pragnął zemsty. A nie było nic przerażającego w Egipcie jeśli zemścić się w ten sposób, by pozbawić imienia drugiego człowieka. Horemheb robił tak non stop.
satien napisał: | Takie moze mam dziwne pytanie dla znawców tematu archeologicznego- czy organizowane są wyjazdy do Egiptu z udziałem amatorów (do prac wykopaliskowych) oczywiscie na koszt zainteresowanego? |
Z tego co mówił mi kiedyś prof. Myśliwiec, to jest to bardzo ciężka sprawa. Ciężko jest wcisnąć nawet archeologa na takie wykopaliska, a co dopiero amatora. Poza tym tutaj grają przede wszystkim takie czynniki jak:
- kadra na wykopaliska potrzebnych ludzi jest już zwykle obsadzona;
- należy umieć bardzo dobrze rysować, znać angielski oraz podstawy arabskiego;
- na posadę zwykłego kopacza nie masz co liczyć, bo te zwykle rezerwowane są dla Egipcjan, dla których jest to niekiedy jedyna forma zatrudnienia w ogóle.
sokaris
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sokaris dnia Śro 12:31, 23 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:57, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nie dziw się Sokarisie, że w miarę poznawania tematów zmieniają się moje poglądy na różne kwestie. Tak już jest. Dziwne byłoby, gdybym pomimo dostępności najnowszej wiedzy pozostawała przy zdaniu, które już zostało obalone: np że Tutanchamon zginął od ciosu w głowę z ręki zamachowca (Eje lub Horemheba) ! Teoria jeszcze parę lat wstecz całkiem rozsądna, dziś nieprawdziwa, wiemy to dzięki tomografii komp.
Być może Horemheb pragnął zemsty, może to i był jedyny powód wyboru na miejsce koronacji Teb. Ale ja myślę, że nie tylko. Horemheb był przede wszystkim żołnierzem. Nie wiadomo w jaki sposób władza dostała sie w jego ręce, a raczej stołek faraona pod jego.. W związku z tym nie można twierdzić, że ponieważ wszyscy mieli dosyć Echnatona i jego religii Horemheb wziął się za tron i poukładał wszystkie państwowe sprawy do odpowiednich szuflad i zapanował Ma'at!!
Oczywiście zgadzam się z Tobą w sprawie zacierania przez Horemheba śladów herezji, co z resztą już niejednokrotnie dyskutowaliśmy.
pozdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sokaris
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 13:07, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Kasia napisał: | Nie dziw się Sokarisie, że w miarę poznawania tematów zmieniają się moje poglądy na różne kwestie. Tak już jest. Dziwne byłoby, gdybym pomimo dostępności najnowszej wiedzy pozostawała przy zdaniu, które już zostało obalone: np że Tutanchamon zginął od ciosu w głowę z ręki zamachowca (Eje lub Horemheba) ! Teoria jeszcze parę lat wstecz całkiem rozsądna, dziś nieprawdziwa, wiemy to dzięki tomografii komp. |
Czyżby chodziło Ci o bark rzepki kolanowej?
Cytat: | Być może Horemheb pragnął zemsty, może to i był jedyny powód wyboru na miejsce koronacji Teb. Ale ja myślę, że nie tylko. Horemheb był przede wszystkim żołnierzem. Nie wiadomo w jaki sposób władza dostała sie w jego ręce, a raczej stołek faraona pod jego.. W związku z tym nie można twierdzić, że ponieważ wszyscy mieli dosyć Echnatona i jego religii Horemheb wziął się za tron i poukładał wszystkie państwowe sprawy do odpowiednich szuflad i zapanował Ma'at!! |
Nie, Horemheb nie był cudotwórcą. Horemheb wykorzystywał nadarzające się sytuacje do działania. Szedł też po trupach (w przenośni i dosłownie).
A do władzy doszedł w ten sposób, że wykorzystał swoje wpływy w państwie, to, że został zasypany profitami od swych "pracodawców" wcześniejszych i tych mniej wcześniejszych. Przede wszystkim przez Aja, który liczył na Horemheba, na jego ewentualną pomoc, na to, że wstawi się za nim. Po śmierci Aja, Horemheb był najpotężniejszą osobą w Egipcie. A może zdobył władzę w wyniku jakiegoś puczu z wykorzystaniem armii? Kto wie?!
sokaris
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|