Forum FORUM EGIPTOLOGICZNE Strona Główna FORUM EGIPTOLOGICZNE
Forum dyskusyjne vortali egiptologia.pl i ArcheologiaEgiptu.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Amarneńskie zagadki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM EGIPTOLOGICZNE Strona Główna -> HISTORIA EGIPTU
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia




Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:38, 27 Lis 2008    Temat postu:

Dobrze napisane..."każdy marzył o Egipcie". Lecz sytuacja była z ich punktu widzenia conajmniej dziwna, żeby nie napisać komiczna. Jeszcze całkiem niedawno Totmes I i zaraz Totmes III swymi zwycięskimi wyprawami wojennymi nad Eufrat, dali świadectwo wielkiej siły, odwagi i determinacji, pozbawiając władców z Azji (chodzi mi o min. władców Reczenu czy Nahariny) jakichkolwiek złudzeń co do bogactw Egiptu. A tu..co jest??? Nie dość, że nie muszą (ale pewnie chcieliby Smile, bo to wojownicy byli...i zadziorni do tego) organizować drogich wypraw wojennych, narażać na "przerzedzenie" swej armii, to jeszcze bogactwa płyną regularnym strumieniem z Egiptu wraz z posłaniem "w imię Atona" !!! Shocked ??? Czy aby wszystko w porządku? Mogli tak myśleć, prawda?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kasia dnia Sob 12:27, 29 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sokaris




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Czw 15:07, 27 Lis 2008    Temat postu:

Nie wiem. Pewnie tak. Ale na owe czasy kampania wojenna była niewiarygodnie drogim przedsięwzięciem. Do tego pamięć, że jeszcze nie dawno Totmesowie prowadzili intensywne działania wojenne na ich terenie (Wschodu - nad Eufratem) paraliżował strachem potencjalnych najeźdźców Egiptu. Wydaje mi się też, że "propaganda" egipska nadal działała. Wszystkie państwa sąsiednie z Egiptem wiedziały o jego potędze gospodarczej. Wszyscy doskonale wiedzieli jakie to budowle wznoszone są w Egipcie, i wszystko to dla jednego człowieka, władcy. W takim razie ten człowiek musiał rosnąc w oczach innych władców, np. Wschodu do rangi niemalże boskiej (a de facto tak w ogóle było)! Druga sprawa. W pewnych kwestiach Egipt o wiele wyprzedzał inne państwa. Był swojego rodzaju "kreatorem", którego każdy za wszelką cenę chciał naśladować. A może to, że jeden z faraonów (Echnaton) zrzuca jarzmo starych bogów i daje zielone światło jedynemu Atonowi, doprowadziło do tego, że prócz zaskoczenia, Egipt w oczach zagranicznych obserwatorów był areną dziejową, która będzie oddziaływała na inne tereny? Hehehehe! Ale dobrze - chyba się zagalopowałem! Smile Dobrze wiemy, że tak szybko jak pojawiła się herezja Echnatona, tak szybko upadła. Kryzys społeczno - religijny był zażegnany, ale czy tylko to? Wiemy, że gospodarka zaczęła kuleć, że tereny przygraniczne były w dość gwałtowny sposób penetrowane przez wrogich sąsiadów. Na myśl przychodzi mi tylko jedno stwierdzenie: dobrze, że w Egipcie nastała era Ramessydów! Very Happy

sokaris


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sokaris dnia Czw 15:52, 27 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia




Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:55, 28 Lis 2008    Temat postu:

Ostatnie zdania Twojej wypowiedzi, Sokarisie, umocniły prawdziwość kwestii, którą wyznawali władcy państw czychających na Egipt, że Słaby Faraon jest jeszcze gorszy od Obcego Faraona.
Horemheb miał "przerąbane" dostając ukochany Egipt w tak opłakanym stanie. I masz absolutną rację, że to wielkie szczęście, że Ramzes I miał syna, bo od niego wiele miało zależeć Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sokaris




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Sob 12:02, 29 Lis 2008    Temat postu:

To prawda. Horemheb miał podwójnie "przerąbane". Po pierwsze, musiał uporać się z kryzysem, który trawił Egipt. Po drugie, musiał uporać się z likwidacją wszelkich ech herezji Echnatona. Tak prawdę powiedziawszy, to w obu tych kwestiach nawet dobrze mu szło. Szkoda tylko, że nie miał potomka, który być może uporałby się do reszty z problemami.

sokaris


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia




Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:42, 29 Lis 2008    Temat postu:

Dobrze mu szło co zgrywa się pięknie z jego królewską tytulaturą : "Byk potężny, którego poczynania są roztropne" (czyli myślał), "Ten, który cieszy się Maat i sprawia, że rosną w potęgę Oba Kraje" (czyli walczył?.. może chciał, ale nie miał forsy), "Czyniący wiele wspaniałości w Karnaku" (czyli budował, tudzież rozbierał) Very Happy Czasu na to wszystko miał sporo, bodaj 27 lat... Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sokaris




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Nie 19:11, 30 Lis 2008    Temat postu:

Tak, ale najważniejszego mu brakowało: potomstwa...

sokaris


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia




Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:09, 30 Lis 2008    Temat postu:

Niestety nie możemy kontynuować na tym wątku, ponieważ dotyczy on "końcowego kawałeczka" XVIII dynastii, a my już właściwie z chęcią przenieślibyśmy się do następnej... tzn. ja Smile.. Mam jeszcze jedno pytanie, czy pierwotnie w poczcie królów w świątyni w Abydos, Seti I zamieścił imiona Amenhotepa IV, Smenchkare i Tutanchamona, a potem zostały usunięte, czy ich od początku nie było?
cytuję z Grimala, str.255 :
"(...) kanon oficjalnej historiografii, obejmujący dynastię XVIII oraz początek XIX, i wymienia kolejno następujących władców: Ahmosis, Amenhotep I, Tutmosis I, Tutmosis II, Tutmosis III, Amenhotep II, Tutmosis IV, Amenhotep III, Horemheb i Ramzes I. Widzimy, że wszyscy królowie amarneńscy zostali wymazani; (...). Jest tu jeszcze jedna nieobecna: Hatszepsut (...)"
Ja nie widziałam tego "wymazania", bo nie byłam w Abydos, więc pytam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sokaris




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pon 13:59, 01 Gru 2008    Temat postu:

Cóż, moim skromym zdaniem wypada mi się zgodzić z wielkim N. Grimalem! Jestem zdania, że nie było w ogóle faraonów związanych z religią Atona. Zadziwiające jest też to, że nie było na liscie faraonów Hatszepsut. Ale z drugiej strony wydaje się to jasne.

sokaris


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
satien




Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Sob 19:45, 12 Wrz 2009    Temat postu:

Jestem tu Iszy raz. przyznam, że niektóre "wywody" zrobiły na mnie wrażenie
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia




Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:52, 12 Wrz 2009    Temat postu:

Witamy, zapraszamy i pozdrawiamy Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
satien




Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Wto 12:24, 20 Paź 2009    Temat postu: zmiana religii i stolicy

A nie zastanawia Was dlaczego nie wszczęto rewolucji w zw ze zmianą stolicy oraz "przetasowania" bogów? Dlaczego Echnaton niemalże bezkarnie wydał dekrety i stało sie? Jakieś pojedyncze akty niezadowolenia kapłanów trudno uznać za ruch broniacy starego porzadku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
argazedon




Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:49, 02 Gru 2009    Temat postu:

A niby kto miałby bronić tego "starego porzadku" ? Nie przykładaj współczesnej miary ani logiki do krainy gdzie raptem kilkuset może ludzi w ogóle wiedziało cokolwiek o otaczajacym ich świecie Wink
Nie bedzie to adekwatna paralela bo Echnaton jest jak najbardziej pozytywnym przypadkiem ale w ramach znaczenia "nimbu władzy i boskości" przypomnij sobie tylko, jak to w średniowieczu niejednokrotnie jakiś morderca lub wariat na papieskim tronie wydawał interdykty przed którymi drżeli królowie najwiekszych nawet owczesnych mocarstw.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sokaris




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Czw 18:15, 03 Gru 2009    Temat postu:

Poza cesarzami niemieckimi, rzecz jasna. Wink

sokaris


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
argazedon




Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:18, 03 Gru 2009    Temat postu:

No, zalezy... Co prawda fortel w Canossie wyszedł cesarzowi genialnie ale z wiadomego powodu i jednak musiał wiele godzin postać boso na mrozie we włosienicy... Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez argazedon dnia Czw 22:35, 03 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sokaris




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pią 0:35, 04 Gru 2009    Temat postu:

No tak, poza oczywiście tym jednym, małym szczegółem z życia Henryka IV. Smile

sokaris


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM EGIPTOLOGICZNE Strona Główna -> HISTORIA EGIPTU Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin