|
FORUM EGIPTOLOGICZNE Forum dyskusyjne vortali egiptologia.pl i ArcheologiaEgiptu.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sokaris
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 23:12, 03 Kwi 2008 Temat postu: KEMET "PIÓREM PISANY" |
|
|
Założyłem ten temat, aby każdy mógł swobodnie umieszczać tu swoje posty dotyczace literatury starożytnego Egiptu. Chciałbym, aby dyskusja toczyła się na temat książek doskonale znanych nam - miłośnikom Egiptu - jaki i te, które dopiero co pojawiły się na półkach księgarni. Zapraszam do umieszczania tu swoich "typów", jak i do dyskusji.
Dla przykładu podam nową pozycję bibliograficzną Christian'a Jacq'a pt. "Echnaton i Nefertiti" (Warszawa 2008). Co o niej sądzicie?
sokaris
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cleo
Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:13, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Książka, o której mówisz to przede wszystkim nie powieść jak choćby cykl o Ramzesie II. "Echnaton i Nefertiti" zostali opisani miękkim i pełnym polotu stylem, tak charakterystycznym dla Jacq, ale z tego co zdążyłam się zorientować (jako szczęśliwa posiadaczka tej książki od wczoraj), autor stara się ożywić ludzi sprzed wieków, ale trzymając się faktów. Jak przeczytam od deski do deski, napiszę więcej...
Jeśli chodzi o powieści, które mają opowiedzieć historię Kleopatry VII, to uważam za niezbyt trafione te dwa powieścidła Colleen McCullough i Karen Essex. Takie "pitolenie" z nijakim klimatem. Pochwalić mogę Philippa Vandenberga, któremu służy pisanie w wieży zamkowej, w której mieszka. Udało mu się, moim zdaniem, przenieść czytelnika w czasy romansu Kleopatry i Cezara. Oczywiście to tylko powieść, ale jednak warto ją przejrzeć.
Generalnie uważam, że jak człowiek chce zrobić z siebie durnia to powinien napisać powieść uchodzącą za historyczną, ale nie przygotować się do tego solidnie. Co innego wymyslona historia osadzona w realiach, a co innego nadawanie własnym widzi-mi-się kształtów faktów historycznych i sprzedawanie tego jako prawdziwe wydarzenia.
Kompletnym nieporozumieniem są dla mnie te infantylne powieścidła typu "Romans mumii" Teofila Gautiera, czy też "Faraon" Bolesława Prusa. Te wypocinki naprawdę ranią moje uczucia estetyczne
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Cleo dnia Nie 13:32, 13 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sokaris
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 13:55, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Hm. Oczywiście zgadzam się z tym, że książka McCullough i Essex nie są najwyższych lotów, jak dla mnie. Podobnie zresztą jak Vandenberga - jakoś do mnie nie przemawia, a czytałem ją dwa razy. Z książek populrno naukowych lubię np. "Kleopatrę" Ernle Bradford, albo po prostu Aleksandra Krawczuka! Mnie się te najlepiej czytało.
Co do książki Jacg'a: bardzo dobry język, fajny klimat - ale książka do poduchy
Zupełnie nie zgodzę się, Cleo, z Tobą jeśli chodzi o "Faraona" Prusa!
Ona ma utrzymany swój klimat, świetnie się ją czyta - u mnie powodowała "potok wyobraźni" i żałowałem tylko, że wcześniej oglądnąłem ekranizację - genialna ekranizację - to tak na marginesie, opartą na wyśmienitej konsultacji historycznej prof. Kazimierza Michałowskiego! Doceniam w filmie dbałość o szczegóły oraz za całokształt pracy wykonany w jego nakręcenie - zrekonstruowano całą łódź, rewelacyjne stroje, malowidła i ryty naskalne! Zorganizowano liczną armię egipską - jedyną w historii kina!
"Romansu mumii" nie czytałem - i dobrze, bo bym skisł po pierwszych akapitach!
sokaris
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sokaris dnia Nie 13:56, 13 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anchesenamon
Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: achetaton
|
Wysłany: Sob 14:45, 21 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ja też uważam,że "faraon" jest porządną książką i dobrze oddaje tamtą epokę... czytałam,że Prus w egipcie nie był( to prawda), ale do pisania ksiązki czerpał z wiarygodnyhch źródeł. czytałam 2 częśći z cyklu o ramzesie- uważam,że książki są ciekawe. dobry jest też "egipski sędzia"-ale nie jestem pewna czy taki był tytył I ksiązki(to cykl)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:25, 27 Lip 2008 Temat postu: Kemet piórem pisany |
|
|
Właściwie nie wiedziałam, gdzie zamieścić tego posta, ponieważ nie dotyczy bezpośrednio literatury..tylko tak "ogródkami". Lipcowy numer "Mówią wieki" zamieścił artykuł pt. "Czarni faraonowie", a w nim: "Last Pharaoh"- amerykański film o egipskim faraonie; Will Smith jako Taharka. Początek artykułu od razu rozkłada na łopatki...co ma wspólnego Will z Taharką - oczywiście chodzi o kolor - a nie, że jeden jest aktorem, a drugi był wielkim egipskim władcą rządzącym imperium rozciągającym się od Morza Śródziemnego do okolic dzisiejszego Chartumu, faraonem XXV dyn., Panem Obydwu Krajów i Nubii, synem wojowniczego Pianchi-meri-amona i Abale..
Ale nie o tym chciałam, to tylko tytułem wyżalenia się. W dalszej części są, wg mnie, pewne nieścisłości... kto by tam na nie patrzył, ale dwa punkty:
1. "ulubionym nakryciem głowy stał się tzw. czepek kuszycki, który zastąpił częściowo wcześniej używane korony" (?)
2."dwa ureusze były symbolem królewskiej władzy nad Górnym i Dolnym Egiptem"
...to mnie, że tak powiem, zbiły z tropu. O ile wiem, kwestie te należą do "zadadek egipskich". Czy może coś przespałam? Jakieś odkrycie, nowa interpretacja..?
Czy Chrystian Jacq napisał coś o Taharce? - ten od scenariusza miałby ułatwione zadanie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:31, 06 Sie 2008 Temat postu: Kemet Piórem pisany |
|
|
Nikt z branży egiptologicznej nie sprostował, więc to jest chyba przykład tzw. "prawd objawionych"..
(Nawiasem mówiąc Will Smith nadaje się na Taharkę w 100% )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sokaris
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 21:32, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No! Zobaczymy jak ten film wyjdzie. Trzeba pamiętać, że będzie to kolejne dziecko hollwoodu, podejrzewam że z zaskakującym początkiem, środkiem i końcem filmu. Niekoniecznie film może być bliski prawdy historycznej, ale raczej bliski wizji reżyserskiej, tak by przeciętny Amerykanin mógł wyjść z kina nie nudząc się. Jak zwykle będę świetne zdjęcia, świetne plenery, rewelacyjne efekty specjalne, może stroje oraz muzyka. Jednak i tak trzeba będzie doceniać to przedsięwzięcie, bo nie każdy ostatnio kręci filmy o antycznym Egipcie.
sokaris
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:41, 12 Sie 2008 Temat postu: Kemet Piórem pisany |
|
|
Jestem bardzo ciekawa, nie tylko dlatego, że Taharka to mój ulubiony faraon, ale przede wszystkim obawiam się, że twórcy będą chcieli pokazać upadek XXV dynastii, porażkę dumnych, nubijskich władców, ucieczkę Taharki przed Asurbanipalem... Tak sądzę, bo przecież Taharka specjalnie wojowniczy nie był, a wątek "bitewny" w tego rodzaju filmach to podstawa. Szkoda, że nie wybrali Pianchi albo Szabaki...
pozdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Castiglione
Administrator
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 20:55, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mógłbym postawić naprawdę sporo, że każdy szanujący się egiptolog nie zostawi na tym filmie suchej nitki... no ale takie są zalety i wady Hollywood, filmów nie robi się dla odzwierciedlenia prawdy historycznej tylko dla pieniędzy, duzych pieniędzy, a duże pieniądze robią z filmów show z lekko podejrzaną logiką. Ale film obejrzę i pewnie będzie mi się podobał, przynajmniej w kinie, bo na dużym ekranie efekty specjalne pozwalają zapomnieć o reszcie:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:04, 13 Sie 2008 Temat postu: Kemet Piórem pisany |
|
|
Tak, macie rację.
Co tam słychać w literaturze? Ktoś już kupił i przeczytał "Egipcjanki" Jacq'a? Rzecz jest o kapłankach, czarownicach i kochankach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:05, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kupiłam książkę "Z archeologami przez świat", trafiłam na allegro. Trzy fragmenty na stronie Szymona to dla mnie ciut mało..
pozdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sokaris
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 11:45, 21 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Pojawiło się coś nowego z serii: porównywanie cywilizacji egipskiej do cywilizacji azteckiej, inkaskiej etc. Pewnie jak zwykle nudne jak flaki z olejem... :/
sokaris
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:02, 21 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Pewnie tak...
Tak coś jakby Daenikenem mi zajechało od tego opisu..."geomechaniczne elektrownie", no proszę.
Ech, gdyby tak wydawcy pokusili się o wznowienia np "Pieśni rozweselających serce" T.Andrzejewskiego...... Próbkę?? Proszę bardzo!!
"Siostra rośliny ukochała
i ciągle zdobi nimi siebie.
Sprzączki więc ma zrobione z kwiatów,
zapinki zaś z sitowia;
pierścień z jęczmienia upleciony
i w ręku trzyma kwiat lotosu.
Pocałowałem ją przy wszystkich,
wiadomo teraz, kogo kocham.
Naprawdę serce mi zabrała,
gdy popatrzyła na mnie ciepło."
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szymon
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:16, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kasiu, zanim książka Profesora nadejdzie polecam część czwartą on-line
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:16, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jasne, dzięki, już część czwartą pochłonęłam Książeczka właściwie jest już w moich rękach, ale nie zabrałam się jeszcze do lektury. Muszę mieć tzw. "spokojną głowę", ponieważ chcę się tymi opowieściami rozkoszować, a już po spisie treści wyczaiłam, że wiele ciekawych miejsc odwiedzę... Pewnie będę miała czas dopiero w weekend...
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|